Wydawnictwo: Adamada
Ilość stron: 64
Okładka: twarda
Rok wydania: 2017
Jestem zdania, że książki dla dzieci nie tylko powinny opowiadać bajki ale również pokazywać świat takim jakim jest. Dzieciom łatwiej jest utożsamić się z równolatkiem w czytanej książce niż czasem z tym co mówią rodzice. Historia o Kamilu, który patrzył rękami pokazuje dzieciom świat takim jakim "widzi" go główny bohater . Razem z nim i jego starszą siostrą Zuzią dzieciaki świetnie się bawią i poznają nowe sposoby by podobnie jak Kamil poznać świat zmysłem dotyku. Co ważne dzieci nauczą się, że jak osoba niepełnosprawna usłyszy od kogoś, że jest kaleką i na dodatek jest biedny, to jest mu zwyczajnie przykro.
Kamil jest wesołym chłopcem, który mimo tego, że nie widzi świetnie sobie radzi. Potrafi jeść sam, jeździ z siostrą na rowerze, zagra z chłopakami w piłkę. Będziemy świadkami niezbyt miłego zdarzenia w restauracji ale ze szczęśliwym, zakończeniem, pomyłki Kamila zakończonej porcją smakowitego ciasta u sąsiadów. Razem z Kamilem będziemy się zastanawiać kim może zostać w przyszłości
Czytając krótkie historie dowiemy się jak ludzie reagują na niepełnosprawnego Kamila, jak różnią się reakcje dorosłych a jak dzieci. Na szczególną uwagę zasługuje ciocia Helenka, która za każdym razem gdy pojawiała się w tekście podnosiła mi ciśnienie. Mimo wszystkich przygód w świecie widomych, Kamil jest wesołym chłopcem i lubi psoty a mając tak fajną i kochającą rodzinę nie ma rzeczy niemożliwych.
Za książeczkę dziękujemy Wydawnictwu Adamada
Z chęcią zapoznam się z tą pozycją.
OdpowiedzUsuńCoś pouczającego dla dzieci :) a może i dla dorosłych też.
OdpowiedzUsuń