16 paź 2013

Kuchnia w stylu wolnym

Autor: Annabel Langbein
Wydawnictwo: Publicat
Okładka: twarda
Ilość stron: 322
Rok wydania: 2012












Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i bardzo żałuję, że nie mam u siebie Kuchnia+ gdzie emitowany jest jej program. Znając mnie razem z córkami oglądałybyśmy :).
Nie jest to typowa książka kucharska, znajdziemy w niej oprócz przepisów i zdjęć dań, mnóstwo zdjęć przepięknych widoków,samej Annabel w przeróżnych sytuacjach nie tylko w kuchni. Znajdziemy ją w ogrodzie, z przyjaciółmi czy łowiącą ryby a nawet zbierającą miód. Podoba mi się taki pomysł wydania książki. Zaskoczona byłam też tym, że mimo iż książka jest w twardej oprawie i jest dość gruba wcale nie jest ciężka a to wszystko dzięki papierowi na którym została wydrukowana.







Spis treści podzielono na miejsca z których pochodzą składniki:
Wstęp
Z pieca
Z ogrodu
Z farmy
Z jeziora i morza
Ze spiżarni
Z sadu
Słowniczek
Indeks
Podziękowania

Przepisy są prosto opisane, każdy podzielony jest na kolumny z jednej strony jest informacja o czasie przygotowania oraz potrzebnych składnikach do przygotowania potrawy. Z drugiej strony opisano krok, po kroku wszystkie czynności. Dzięki temu wszystko jest przejrzyste i czytelne.
Co ważne w żadnym daniu nie znajdziemy nic co nie byłoby naturalne Annabel nie stosuje tutaj żadnych gotowych półproduktów wszystko jest świeże. Wcale się nie dziwię skoro tyle dobroci i cudownych rzeczy ma na wyciągnięcie ręki. Ach zazdroszczę jej tego miejsca bo w takim cudnym miejscu gotowanie na pewno sprawia wiele przyjemności i radości. Dzięki tej książce poszukam na stronach Kuchnia+ jej programu bo książka bardzo mnie zainteresowała jej osobą i ciekawa jestem jak wygląda to w TV.

Podpis

6 komentarzy:

  1. Ja niestety do gotowania mam dwie lewe ręce

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie książki kucharskie z przepisami prostymi i możliwymi do zrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeść to bym jadła, gorzej z chęcią do gotowania/pieczenia :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Chetnie bym sprawdziła te przepisy :) Ostatnio ciągnie mnie do książek kucharskich :)

    OdpowiedzUsuń