7 kwi 2014

Bezpiecznie jak w domu

Autor: Simone Van Der Vlugt
Wydawnictwo: Feeria
Ilość stron: 234
Okładka: miękka 
Rok wydania: 2013








Z czym kojarzy się nam dom? Dom jest bezpiecznym azylem, tam czujemy się bezpiecznie to nasz świat. Kiedy jednak do domu Lisy wtargnął zbiegły z więzienia przestępca i wziął ją i jej 5 letnią córkę  Anouk jako zakładniczki, dom okazuje się pułapką w której nie ma się gdzie schować.

Jak się okazuje zbiegiem jest chory psychicznie morderca, który zabił swoją żonę, dwójkę ich dzieci oraz mężczyznę dla którego zostawiła go żona. Dla nich zaczyna się piekło, muszą robić wszystko by przeżyć a każde nieposłuszeństwo dla Lisy kończy się dość tragicznie. Kiedy jednak w oknie pokazuje się twarz kobiety w Lisę wstępuje nadzieja, że może jednak uda im się szybko uciec z tego koszmaru.
Kiedy jednak po kilku dniach dalej nie przybywa policja, Lisa zastanawia się co stało się z kobietą którą widziała w oknie.

Jesteśmy świadkiem zmiany jaka zachodzi w Lisie, zresztą pewnie w każdej matce zachodzi zmiana gdy wie,że od niej zależy życie dziecka. Poznajemy bliżej postać Kreugera, jego motywy postępowania choć moim zdaniem nie tłumaczy go to absolutnie ani trochę. Widzimy jak Lisa stara się go okiełznać i w pewnym stopniu jej się to udaje, niestety i tak kończy się to tragicznie.

Autorka zastosowała narrację dwutorową, poznajemy również historię Senty jedynego świadka zajścia.
Poznajemy jej walkę o życie, poznajemy ją bliżej a jej historia  łączy się z historią Lisy. Cały czas jesteśmy trzymani w napięciu i jesteśmy rozdarci między dwoma dramatami dwóch obcych sobie kobiet, których losy jednak są ze sobą nierozerwalnie połączone.

Książka nie jest długa i nie sposób się od niej oderwać, całość do ostatniej strony trzyma w napięciu. Tempo rozgrywanych akcji jest szybkie, każdy rozdział naładowany jest emocjami. Po skończeniu książki trzeba wszystko na spokojnie "przetrawić" bo książka do łatwych, przyjemnych nie należy. Jednak dla fanów gatunku to prawdziwy majstersztyk i wcale się nie dziwię, że w Holandii sprzedała się w liczbie miliona egzemplarzy.

Czytając tą książkę zastanawiałam się sama jakbym zareagowała w takiej sytuacji, co bym zrobiła jak bym się zachowała. Odpowiedź jest prosta dla dzieci gotowa jestem zrobić wszystko.


Książka bierze udział w wyzwaniach
2014 rok z 52 książkami
Klucznik

Jasna strona mocy


Podpis

4 komentarze:

  1. lubię książki gdzie jest akcja i dużo emocji, na pewno sięgnę po nią :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, nie słyszałam. Zapowiada się ciekawi i przede wszystkim powinno trzymać w napięciu, a tego mi ostatnio brak:)

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety nigdy nie czytałam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Biorę notes i zapisuję ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń