Wydawnictwo: Literacki Egmont
Ilość stron: 24
Okładka: twarda
Rok wydania: 2016
Seria: Basia
Do Basi przekonywać nas nikt nie musi bo w naszym domu jest mile widziana zwłaszcza przez Antosię, która ją uwielbia :). Najnowsza książka o przygodach Basi jest wydaniem jubileuszowym upamiętniającym 225 rocznicę uchwalenia konstytucji 3 maja.
Basia wraz z rodzicami i braćmi jedzie do muzeum na wystawę, której tematem jest wolność. Jednak znając Basię nic nie będzie łatwo a ona jak ma to w zwyczaju pokaże swoje małe różki. Podziwiam jej tatę za te pokłady cierpliwości do swoich dzieci i sposób w jaki potrafi z nimi rozmawiać i przekazywać informacje tak by dziecko z rozbrykanego zmieniło się w zasłuchane. Wiadomo nie od dziś, że muzeum i dzieci nie zawsze idą w parze ale jak się ma kogoś kto potrafi zaciekawić daną historią to wtedy zwiedzanie jest zabawą a przy okazji ile ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
Tym sposobem Basia dowiaduje się czym są różnią się zasady od nakazów i czemu służą.
No i jak tu nie lubić Basi, która w tak świetny sposób przekazuje dzieciom informacje, które nam czasem dorosłym idą kiepsko. Dzięki temu w swój dziecięcy sposób pozwala nam dorosłym spojrzeć tez na to z perspektywy dziecka.
Jak najbardziej polecamy wszystkie książeczki z serii Basia :).
Książeczka bierze udział w wyzwaniu:
Dziecinnie
Za książeczkę dziękujemy Wydawnictwu Egmont

I ja i moja córka kochamy Basię. Jest szczera, wesoła i dzieci mogą się z nią utożsamiać. W końcu kto nie popełnia błędów??
OdpowiedzUsuńA my Basi nigdy nie mieliśmy jeszcze.
OdpowiedzUsuńDo Basi jestem średnio przekonana, ale ta książeczka wyjątkowo przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuń