Rozkosze nocy

Autor: Sylvia Day
Wydawnictwo:Akurat
Ilość stron: 320
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Rok wydania: 2014
Seria: Strażnicy Snów










Jest to pierwszy tom serii Strażnicy snów znajdziemy tu głównie sceny erotyczne, dużo seksu i odrobinę fantastyki.
Aiden Cross jest Strażnikiem i legendarnym kapitanem Mistrzów Miecza. Spotyka się z kobietami spełniając ich najskrytsze erotyczne marzenia i odganiając Koszmary. Wszystko zmienia się gdy zostaje wysłany do Śniącej Lyssy Bates, uroczej pani weterynarz która od dzieciństwa ma zaburzenia snu i nie może śnić. Lyssa jest wyjątkowo odporna na Strażników i nie wpuszcza ich do swoich snów, jedynym wyjątkiem okazał się Aiden. Ich spotkanie w krainie snów powoduje obustronna fascynację nie tylko seksualną. Okazuje się,że Lyssa jest tajemniczym Kluczem który ma przynieść zagładę zarówno świata Aidena Zmierzchu jak i świata śmiertelników. Cross decyduje się opuścić swój świat i przenieść się do świata Lyssy by z nią być.
No i tu zaczyna się ostra jazda wszystko schodzi na dalszy plan i na pierwsze miejsce wyłaniają się opisy seksu. Trochę to bywa męczące bo większość opisów jest taka sama i powtarzają się. W sumie główni bohaterowie nie robią nic innego jak uprawiają seks na początku we śnie a potem już w realu.Szkoda, że nie poświęcono trochę więcej na zarysowanie akcji w Zmierzchu bo naprawdę jest ciekawa. 
Podsumowując bohaterem jest facet ze snów :) przystojny, dobrze zbudowany z niezłym sprzętem :P no i  mogącym dość długo i często hehe. Kobietą zaś jest młoda atrakcyjna pani weterynarz jak zwykle to bywa w opałach a idealny facet przybył z innego świata by ją bronić. Cóż chcieć więcej :)

Książka bierze udział w wyzwaniach
2014 rok z 52 książkami

Czytam opasłe tomiska

Grunt to okładka

Klucznik