Ostatnio stwierdziłam, najwyższa pora znów skompletować kolekcję w końcu kolekcja męża książek Higginsa ciągle się powiększa o nowe wydania.
Osobiście uważam,że najlepsze książki jakie czytałam to wydane w latach 90 wtedy też zakochałam się w wydaniach Amber i na takie teraz poluje.
Nie dawno znów mnie dopadła mania kupowania i tym sposobem moja skromna kolekcja powiększyła się o 6 książek w tym 5 wydań Amber. Tak więc teraz na półce pięknie prezentuje się 20 książek no ale to i tak jeszcze mało w stosunku do tego co zostało wydane w Polsce przez 20 lat.
Zdobycze
Półeczka Koontz'a
A najfajniejsze w tym wszystkim jest to,że mój mąż to rozumie i wspiera bo sam "choruje" :D
a to jego kolekcja z 20 lat
Słabo znam twórczość Koontza. Chyba czytałam ze dwie książki. Ale skoro polecasz, to postaram się nadrobić zaległości.
OdpowiedzUsuńo matko ile Ty tego masz :)
OdpowiedzUsuńprawdziwa fanka! fajnie że macie z mężem wspólną pasję :)
OdpowiedzUsuńcały przeczytam tylko Cobena skończe :D
OdpowiedzUsuńŁadne zdobycze, macie z czego być dumni!
OdpowiedzUsuń