Autor: Dawid Waszak
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 175
Okładka: miękka
Rok wydania: 2015
PREMIERA: 3 WRZEŚNIA 2015
Dorian ma poukładane życie, jest szczęśliwym ojcem, ma piękną i kochającą żonę Amelię, dom w dobrej dzielnicy i ciekawą pracę. Wszystko jednak się zmienia gdy pewnego ranka doświadcza wizji,która się spełnia. Mógłby zapomnieć o niej gdyby w pracy nie doświadcza następnej wizji, która ostrzega go przed własną śmiercią. Jednak dopiero następna wizja sprawia, że jego uporządkowany świat legł w gruzach a on sam ledwie przeżył. jadąc do pracy staje się świadkiem sceny gdzie mężczyzna zabija kobietę w czerwonej sukni, natomiast on sam ma wypadek i ląduje w szpitalu śpiączce. Po wyjściu ze śpiączki już nie jest tym samym człowiekiem, ciągle boli go głowa i na ból działają tylko jedne tabletki, których w ostatnim czasie nadużywał. W domu okazuje się, że Amelia jego żona ma dokładnie taką samą suknię jak kobieta której świadkiem morderstwa był Dorian. Okazuje się, że to co widział to była kolejna wizja. Czy uda mu się uratować żonę? Czy mimo jego starań wizja się spełni?
Książka jest cienka i szybko się ją czyta. Tytuł dokładnie oddaje to co dzieje się z głównym bohaterem jak powoli pogrąża się w obłędzie i oddala od rodziny. Muszę przyznać, że trochę zawiedziona jestem zakończeniem ponieważ zostawia czytelnika z pytaniami, na które zapewne nie dostanie odpowiedzi no chyba, że autor ma w planach ciąg dalszy. Szkoda, że książka nie została bardziej rozbudowana i nie została tak naprawdę zakończona przynajmniej takie mam odczucie.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Myślałam, że jest to obszerniejsza lektura. Mimo wszystko i tak mnie do niej nie ciągnie.
OdpowiedzUsuń