Wydawnictwo: Feeria Young
Ilość stron: 406
Okładka: miękka
Rok wydania: 2015
Seria: Wiedźmy z Savannah
Mercy po tym jak została kotwiczącą granicy pobiera nauki u Emmeta - Piaskowego Ludka by nauczyć się posługiwać magią. Nie przestaje jednak szukać swojej siostry Maise , która została uwięziona przez granicę. Pomaga jej Matka Jilo, która staje się jej coraz bliższa. Gdy pojawia się jej matka, która od dawna uważana jest za zmarłą Mercy doznaje szoku. Dowiaduje się, że cała rodzina której ufała okłamywała ją na jaw wychodzą kolejne sekrety rodzinne. Mercy musi zdecydować komu może zaufać a komu nie. Dodatkowo wszystko komplikuje się i tak już skomplikowanym życiu gdy na jaw wychodzą rewelacje dotyczące jej dziecka. Mercy stawia czoło kotwiczącym innych Rodów i wychodzi z niej zwycięsko wraz z nową mocą.
Podobnie jak pierwszy tom wciąga i jak się zacznie czytać to ciężko się oderwać. Autor trzyma poziom ba nawet go podwyższył i drugi tom jest lepszy od pierwszego. Nie ma czasu na nudę mamy sporo akcji, jesteśmy świadkiem przemiany jaka następuje w Mercy jak z zagubionej dziewczyny zamienia się w pewną swej mocy wiedźmę. Duże oparcie znajduje w swoim przyszłym mężu ale jak się okazuje nawet Peter ma swoje tajemnice. Mogłoby się wydawać, że wiemy już wszystko a tu niespodzianka autor znów odkrywa przed nami nową tajemnicę.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Gra w kolory
Książka jak najbardziej w moich klimatach, a do tego okładka kusząca :)
OdpowiedzUsuńo tak okładki seria ma fajne :)
Usuń