Przykry początek księga pierwsza
Autor: Lemony Snickett
Wydawnictwo: Literacki Egmont
Ilość stron: 176
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Rok wydania: 2013
"Drogi Czytelniku!
Z przykrością zawiadamiam Cię, że książka, którą trzymasz w ręku jest wyjątkowo nieprzyjemna. Opowiada ona historię trójki dzieci, którym wszystko układa się fatalnie..."
Taki oto opis książki znajdziemy z tyłu :). Prawdę powiedziawszy to najszczersza prawda, trójce rodzeństwa Baudelaire 14 letniej Wioletce, 12 letniego Klausa oraz niemowlaka Słoneczka po kolei wszystko się rozsypuje. Początkiem niefortunnych zdarzeń jest tragiczna śmierć rodziców, którzy giną w pożarze domu. Trafiają najpierw pod opieką pana Poe, znajomego rodziny który szuka dla nich opiekuna, który byłby krewnym. Tym sposobem ich opiekunem zostaje Hrabia Olaf, chciwy, okrutny łotr. Jest złośliwy, podstępny, zrobi wszystko by zagarnąć majątek rodzeństwa. W tym przypadku Hrabiego Olafa powiedzenie nie osądzaj książki po okładce nie sprawdza się jest taki na jakiego wygląda. Na szczęście jego plan przejęcia majątku rodzeństwa nie powodzi się i dzieci zostają mu zabrane. Znów pan Poe szuka dla niech opiekuna, który byłby ich krewnym.
Gabinet gadów księga druga
Autor: Lemony Snickett
Wydawnictwo: Literacki Egmont
Ilość stron: 208
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Rok wydania: 2013
"Drogi Czytelniku!
Jeśli sięgnąłeś po tę książkę, aby poczytać sobie coś łatwego i wesołego, to obawiam się, że wybrałeś jak najgorzej. Z początku gdy rodzeństwo Baudelaire obraca się w towarzystwie interesujących gadów i roztargnionego wuja, historia ta może Ci się wydać wesoła, ale nie daj się nabrać...."
Z początku może się wydawać, że rodzeństwo Baudelaire w końcu najdzie dom ale nie trwa to długo niestety. Zanim jednak to nastąpi rodzeństwo przygotowuje się razem ze swoim wujkiem Montym do wyprawy do Peru. Montgomery wujek sierot jest herpetologiem i bada żmije. Klaus i Wioletka w gabinecie gadów spędzają dużo czasu gdy z znajduje się tam biblioteka a jak wiecie oni kochają czytać. Słoneczko również znajdzie coś dla siebie, zaprzyjaźnia się z Niewiarygodnie Jadowitą Żmiją i nie brakuje jej rzeczy do gryzienia. Każde z nich ma swoją sypialnię, swoje łóżko i tak naprawdę wolną rękę więc mogą robić co chcą.Niestety wszystko się dość szybko kończy wraz z przybyciem nowego asystenta wujka Montyego, którym okazuje się Hrabia Olaf który podaje się za Stefana. Blady strach pada na dzieci, w niedługim czasie w gabinecie gadów umiera wujek. Hrabia Olaf prawie ucieka z dziećmi ale powoduje wypadek samochodowy.... Koniec końców jak zwykle udaje mu się czmychnąć zanim dopadnie go sprawiedliwość.
Ogromne oko księga trzecia
Autor: Lemony Snickett
Wydawnictwo: Literacki Egmont
Ilość stron: 224
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Rok wydania: 2013
Tym razem rodzeństwo trafia do Cioci Józefiny, która boi się wszystkiego. Boi się, że kuchenka w trakcie obiadu wybuchnie i podaje zimne obiady. Boi się wycieraczki bo można się o nią potknąć i skręcić kark, kanapy bo może w każdej chwili się przewrócić i zmiażdżyć człowieka na placek. Aż dziw bierze, że nie boi się własnego cienia. Nawet gdy na targu dzieci mówią jej, że Kapitan Szlam, którym jest zachwycona to Hrabia Olaf jak zwykle dzieciom się nie wierzy. A najlepsze jest to, że największa uwagę Cioteczka poświęca prawidłowej wymowy i na każdym kroku poprawia rodzeństwo. Niestety Ciocia Józefina kończy również w tragiczny sposób.A najlepsze jest to, że do samego końca nikt dzieciom nie wierzy.
Wszystkie książki napisane są według jednego schematu, rodzeństwo trafia do opiekuna do czasu jest ok a potem pojawia się ON. Demoniczny, okrutny, mogłabym rzec psychiczny Hrabia Olaf, który jak zwykle niszczy kruche szczęście dzieci. A co w tym najlepsze zawsze udaje mu się uciec by znów dopaść rodzeństwo u następnych opiekunów. Wkurzający jest też Pan Poe czasami miałam wrażenie że na niczym innym mu nie zależy tylko na jak najszybszym pozbyciu się dzieci. Zamiast uwierzyć dzieciom wierzy dorosłym tak jakby czasem nie myślał logicznie a dzieciaki musiały mu wszystko tłumaczyć łopatologicznie bo by nie zajarzył.W każdej księdze trudniejsze słowa i zwroty są wytłumaczone.
Książka bierze udział w wyzwaniach
Odnajdź w sobie dziecko
2014 rok z 52 książkami
Czytam opasłe tomiska
Jasna strona mocy
No ciekawie się zapowiada , może kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKaśka mogę cie pożyczyć :)
OdpowiedzUsuńkiedy Ty znajdujesz tyle czasu na czyanie?
OdpowiedzUsuńkinga wiesz czasami się też zastanawiam :) ale na książki zawsze znajdę czas zwłaszcza że dziewczyny coraz starsze
OdpowiedzUsuńWszystkie części czytałam i polecam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na pierwsze podsumowanie Opasłych Tomisk! :)
OdpowiedzUsuńno ciekawe wciągnął mnie opis :-)
OdpowiedzUsuńBiedne dzieci...
OdpowiedzUsuńMam serię w szkolnej bibliotece, więc kiedyś po nią sięgnę.